Agafay Desert Camp

Wraz z narzyczoną Nie byliśmy zwyczajni korzystać z wycieczek organizowanych, ale zaryzykowaliśmy, co okazało się strzałem w 10! Ibrahim który był naszym przewodnikiem nawiązał kontakt dzień wcześniej żeby ustalić jak najbardziej dogodne miejsce spotkania. Następnie zabrał nas w malowniczy świat Maroka, przez wioski barberów, domowe fabryczki arganowe (z pysznym śniadaniem), góry, doliny aż do pustyni. Przez całą drogę opowiadał nam o życiu miejscowych, o ich komunie, Religi, zwyczajach. Było to tym bardziej pasjonujące że na własne oczy widzieliśmy ich bliskość, Ibrahim prowadził nas wszakże po swojej wiosce. Po górskim spacerze zabrał nas na lunch złożony z miejscowych specjałów, co dopełniło pakiet doznań (Był pyszny). Z czystym sercem polecamy Ibrahima jako przewodnika. Żałujemy że nie mogliśmy być dłużej w Maroku, jeżeli los zagna nas ponownie, na pewno skorzystamy z tej opcji obcowania z kulturą Marokańczyków. Jeszcze raz polecamy ! Mikuski :-)